Kiszone małosolne pomidory
Polski klasyk małosolny to oczywiście ogórki. Chrupiące. Pachnące koprem, czosnkiem, chrzanem. Pasują praktycznie do każdego dania kuchni polskiej i nie tylko. Lubisz? Robisz? A co powiesz na kiszone małosolne pomidorki? Naprawdę warto spróbować a przygotowanie nie jest skomplikowane. Robi się je bardzo podobnie do małosolnych ogórków. Możesz też je kisić w jednym słoju zmieszane np. z papryką jalapeno (przepis na kiszone jalapeno znajdziesz tutaj: przepis).
- Pomidorki: najlepiej do tego pasują małe pomidorki koktailowe czy też śliwkowe lub podobne. Jak używasz śliwkowe lub inne podobne na gałązkach możesz je kisić razem z gałązką.
- Kilka ząbków czosnku (ilość zależna od tego jak lubisz czosnek)
- Korzeń chrzanu (pocięty w kawałki)
- Baldachy kopru (można dodać świeży lub użyć sam świeży jak nie masz kwitnącego)
- Pieprz kolorowy
- Sól kamienna niejodowana w proporcjach: 1,5 łyżki na 0,5 litra wody (ma być tak dużo)
- Woda (najlepiej gazowana - solanka wtedy szybciej wnika w pomidory i tym samym przyspiesza proces ich kiszenia)
- Dodatki które lubisz i używasz do kiszenia ogórków (np.: liść chrzanu, czarnej porzeczki, wiśni, laurowy; ziarno gorczycy). Jak lubisz ostrzejsze smaki to oczywiście możesz dodać płatki chilli a najlepiej włożyć do słoika świeżą papryczkę np. chilli lub jalapeno.
Przygotowanie:
- Pomidorki myjemy i każdego kilkakrotnie nakłuwamy wykałaczką lub grubą igłą (np. taką do nastrzykiwania mięsa w czasie peklowania)
- Czas na zrobienie solanki. Do wody dodajemy sól i dokładnie mieszamy żeby się rozpuściła. Najlepiej użyć wodę gazowaną co przyspiesza proces wchłaniania solanki przez pomidory czyli przyspiesza ich zakiszenie.
- Dalej postępujemy analogicznie jak w przypadku kiszenia ogórków czyli układamy pomidorki w słoiku przekładając koprem i dodając pozostałe składniki.
- Całość zalewamy solanką tak aby szczelnie przykryła zawartość słoika. Oczywiście z wierzchu możemy położyć coś co dociąży pomidorki i nie będą wynurzały się na powierzchnię. Słoika nie dokręcamy szczelnie aby umożliwić odgazowywanie.
- Słoik pozostawiamy w temperaturze pokojowej co najmniej na dobę lub dwie w zależności od poziomu zakiszenia jaki chcemy osiągnąć.
- Zamykamy słoik i przechowujemy w lodówce.
Porady:
- Jak kiszę pomidory to przeważnie zostaje mi trochę solanki i pozostałych składników. Solanka ta jest o wiele mocniejsza niż do ogórków małosolnych. Dorabiam ją wtedy wodą do właściwego stężenia (na smak) i przy okazji robię słoik ogórków.
- Kisząc w ten sposób pomidory możesz oczywiście zrobić mix i warstwami układać w słoiku np. pomidory, małe ogóreczki czy też papryczki (w całości lub krojone). Improwizuj, eksperymentuj i chwal się wynikami.