Oi-Sobagi Kimchi (Kimchi z ogórków faszerowanych)
Tym razem kolejne z setek kimchi. Głównym składnikiem są ogórki. Tego kimchi nie kisimy tak jak tradycyjnego i przez to nie możemy go przechowywać tak długo jak tradycyjne kimchi. Używane jest ono jako dodatek do dań głównych ale też wyśmienicie smakuje np. na śniadanie lub drugie śniadanie podane z gorącym ryżem skropionym ciemnym olejem sezamowym. Jak dołożymy do tego sadzone jajko z płynnym żółtkiem to już jak dla mnie: niebo w gębie.
Składniki:
1 kg ogórków (gruntowe lub szklarniowe tzw. "węże" ale im krótsze tym lepiej)
2-3 łyżeczki soli niejodowanej (sól kamienna jak do kiszenia ogórków)
1 średnia marchewka
1 średnia cebula
pęczek cebuli dymki (bez cebul)
3-4 ząbki czosnku
3-4 łyżki papryki gochugaru
2-3 łyżki sosu rybnego
1 łyżka cukru
ok. 80 ml zimnej wody
1-1,5 łyżki prażonych ziaren sezamu (kupuję zwykłe i prażę na patelni)
Uwaga: Niektórzy dodają krojoną w zapałki białą rzodkiew czy też krojony w kawałki 2-3 cm szczypiorek więc każdy może poeksperymentować z różnymi dodatkami.
Przygotowanie:
1. Ogórki myjemy. Jeśli są długie to tniemy je na kawałki ok. 4-5 cm długości (mogą być trochę dłuższe). Jeśli używamy krótkie gruntowe to nie tniemy a jedynie obcinamy w nich jeden koniec. Następnie każdy kawałek nacinamy wzdłuż na krzyż ale nie przecinamy do końca. Ma powstać taki "tulipanek" jak poniżej na zdjęciu.
2. Następnie w delikatnie rozchylamy każdy ogórek i wsypujemy do niego sól. Ostawiamy w misce na 20-30 minut.
3. W tym czasie przygotowujemy z pozostałych składników pastę. Marchewkę kroimy w zapałki. Cebulę kroimy w cieniutkie piórka a następnie przecinany plasterki w poprzek. Czosnek drobniutko siekamy lub trzemy na tarce czy też przeciskamy przez praskę. Białe części dymki kroimy w cienkie plastry a zielone części kroimy w kawałki 2-3 cm (mogą być trochę większe).
4. Pokrojone warzywa wrzucamy do miski. Dodajemy: cukier, paprykę gochugaru, sos rybny i wodę. Dokładnie całość mieszamy. Dodajemy ziarna prażonego sezamu (ja dodaję świeżo prażony bo jest bardziej aromatyczny). Ponownie dokładnie mieszamy.
5. Czas wrócić do ogórków. Myjemy je z soli pod bieżącą wodą. Następnie każdy kawałek ogórka tak jak przy soleniu otwieramy i wypełniamy wewnątrz naszą pastą.
5. Następnie ogórki układamy ściśle w naczyniu najlepiej nie z plastiku. Ja do tego używam słoiki. Za około godzinę jeszcze raz dociskamy. Wstawiamy do lodówki i w niej przechowujemy. Na zdjęciu słoik w trakcie zapełniania więc wsad nie jest jeszcze uciśnięty.
6. Nasze Oi-Sobagi można już jeść tego samego dnia za kilka godzin.
