Babka ziemniaczana
Babka ziemniaczana, znana też m.in. jako babka kartoflana, kartoflarz, tarciuch. Prosto. Tanio. Smacznie. Typowo kresowe danie, które do Polski przywędrowało z Białorusi.
Składniki:
2 kg ziemniaków
25 dkg boczku wędzonego
2 średniej wielkości cebule
2-3 ząbki czosnku
2-3 łyżki mąki pszennej
2-3 jaja
sól, pieprz, majeranek, czosnek niedźwiedzi, świeżo utarta gałka muszkatołowa
Wykonanie:
- Ziemniaki i jedną cebulę ucieramy na drobnej tarce (ja ucieram na przystawce do maszynki do mielenia) i odlewamy z nich płyn ale go nie wylewamy!! Robię to w ten sposób że nakładam na sitko kilka łyżek tartych ziemniaków i podrzucam na sitku aby jak najwięcej płynu odciekło.
- Dodajemy 2-3 łyżki mąki pszennej oraz przyprawy i jaja. Dokładnie mieszamy.
- Boczek kroimy w kostkę i obsmażamy. Pod koniec smażenia boczku dodajemy do niego jedną cebulkę pokrojoną w drobną kostkę. Podsmażamy razem aż się cebulka zeszkli. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i dalej smażymy ok. 1 minutę (nie dłużej bo czosnek będzie gorzki).
- Podsmażony boczek z cebulką i czosnkiem dodajemy do masy ziemniaczanej.
- Na dnie naczynia, do którego odcedzaliśmy płyn z masy ziemniaczanej odłożyła się skrobia. Odlewamy więc do zlewu całość płynu tak abym została nam sama skrobia. Dodajemy ją do masy ziemniaczanej i dokładnie całość mieszamy.
- Masę przekładamy do blaszki albo naczynia do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką (kiedyś babcie używały do tego smalec a w niektórych regionach na dno wykładana jest słonina krojona w cieniutkie plasterki).
- Pieczemy 180-200 stopniach ok. 1:30-1:45 godz. w zależności od wielkości formy, a co za tym idzie grubości babki. Musi być po prostu ładnie rumiana.
Uwaga: pyszne zaraz po upieczeniu ale jak Wam zostanie to polecam następnego dnia pokroić w min. 1 cm plastry i obsmażyć na patelni na rumiano.
